Opowiem o pięknej postawie potępienia aborcji nieznanej u nas rosyjskiej piosenkarki. Odseparowaliśmy się od Rosjan. Jaka by nie była Rosja, jakie by nie wyrządziła szkody, to jednak obecnie jej kultura, jej mieszkańcy sytuują się bliżej normalności i chrześcijańskim, tradycyjnym wartościom niż ludzie Zachodu. Od kilku lat kultura rosyjska jest pomijana, rosyjskość jest na okrągło krytykowana i uznawana za źródło wszelkiego zła, Rosja to jakby synonim zła, imperium zła. Zachód, to jest dopiero wzorzec.
Wygaduję bzdury? Wzywam do analizy faktów. To fakty dają obraz rzeczywistości, one muszą być oceniane. Nie można tworzyć obrazu współczesnych społeczeństw uprzedzeniami. Fakty przeczą obiegowym i politycznie poprawnym opiniom. W Europie już dawno rugowane jest chrześcijaństwo i jest postrzegane przez europejską populację jako oznaka cywilizacyjnego regresu. Ludzie naszego kontynentu odżegnują się od wiary chrześcijańskiej nie wspominając o politykach. Na palcach rąk możemy doliczyć się tych, co przyznają się do wiary, tych co trwają jeszcze w wierze chrześcijańskiej. Celebryci Zachodu? Ze świecą należałoby szukać tych, dla których wiara w Jezusa Chrystusa to powód do chluby. Smutne, że my, jeszcze wciąż mocno bogobojni nie dostrzegamy postępującego moralnego i duchowego upadku Zachodu, nade wszystko elit, które przewodzą kulturze kształtując pojęcia i idee.